Reklama

Wszyscy opowiadają upiorne historie o LeBlanc, gospodyni tegorocznych obchodów! Mówi się, że największą radość czerpie z zadawania cierpienia. Przy niej uśmiech każdej dyni odwróci się do góry nogami. Ale ma ona też swoją delikatniejszą stronę — tę, którą próbuje ukryć przed wszystkimi, nawet przed samą sobą.